Moje lakiery do paznokci: od czerni do bieli

Piąta odsłona lakierowej serii będzie należeć do wszelakich szarości, bieli i czerni. Były już czerwienie, róże, niebieskości oraz fiolety i zielenie. Wiem, że dziś sobota, a nie niedziela, ale musiałam ten post przenieść na dziś, bo... A z resztą sami się przekonacie już jutro. Bez zbędnego przedłużania:) Kliknij "Czytaj dalej", aby poznać moją kolekcję "od czerni do bieli".

 
Kolekcja lakierów czarnych, szarych i białych

1. Golden Rose Rich Color w kolorze 35
2. Golden Rose Matte w kolorze 12

Pierwszy lakier z tej kolekcji to po prostu zwykły, czarny kolor. Jak wiecie seria Rich Color całkiem przypadła mi do gustu, więc mam kilka lakierów z tej serii. Odcień numer 35 zachowuje się tak samo jak reszta odcieni z tej serii dlatego odsyłam do reszty postów z serii lakierowej. Linki znajdziesz w na samej górze posta pod słowami "róże", "niebieskości" i "fiolety i zielenie".

Dwójka była kolejną czernią w mojej kolekcji. Były ponieważ wydałam go w świat. Ja go nie potrzebowałam, bo posiadam matujący top coat i każdy lakier jaki posiadam może być matowy. Jednak jeśli nie chcesz zmatowić swoich lakierów za pomocą topa, a potrzebujesz takiej matowej czerni to serdecznie ją polecam. Po prostu seria matte jest kolejną dobrą serią z Golden Rose.  

 
3. Rimmel Salon Pro w kolorze 711 Punk Rock
4. Rimmel Salon Pro w kolorze 803 Man Overboard

Punk Rock to jeden z moich ulubionych lakierów ze wszystkich, które posiadam (a to już coś).  Jeśli chodzi o odcień to taki szary fiolet czy fioletowa szarość. Jak kto woli. Ja jednak klasyfikuję go do szarości. Uwielbiam go latem i wiosną nosić na stopach, a zimą i jesienią także na dłoniach. Jeśli chodzi o jego jakość to jest niezmiennie wspaniała. Więcej o lakierach z tej serii możesz przeczytać w innych postach z lakierowej serii, czyli w czerwieniach, różach i niebieskościach. Linki znajdziesz na górze posta.

Jeśli chodzi o odcień lakieru Man Overboard (nota bene świetna nazwa) to właśnie tak wyobrażam sobie szarość idealną. Po prostu idealne proporcje między czernią a bielą. Jakość lakieru jest taka sama jak reszty lakierów z tej serii, które posiadam dlatego odsyłam do reszty postów z serii lakierowej. Lakiery Rimmel 60 seconds znajdziesz w różach, fioletach i niebieskościach. Linki na górze posta.

5. Beauty by Donegal w kolorze 7169
6. Paese Mini Me Sand w kolorze 320

Piątka również została wydana w świat. Jest to lakier, który znalazłam w jednym z pudełek subskrypcyjnych podobnie jak lakier numer jeden z tej kolekcji jest to fuzja dwóch kolorów. I właśnie opisałabym go jako niebieską szarość lub szarą niebieskość. Mimo to klasyfikuję go tutaj. Oddałam go ponieważ mając Rimmel Salon Pro w kolorze Punk Rock nie potrzebuję kolejnego lakieru w podobnym kolorze (w sumie ten jest bardziej niebieski niż fioletowy. Jakościowo uznaję go za przeciętniaka, który nie jest zły, ale szału też nie robi. U mnie wytrzymywał prawie trzy dni, ale nie polubiłam tego pędzelka. 

 Jest to jedyny i jak sądzę ostatni lakier w mojej kolekcji o piaskowym wykończeniu. Z drugiej strony "nigdy nie mów nigdy". Po prostu nie podoba mi się ten lakier. Nie wiem... Może to kwestia połączenia koloru i struktury. Po prostu czułam się jakbym miała beton na paznokciach. Nie wiem jak tam z trwałością, ponieważ szybko go zmyłam z racji efektu jaki dawał.

 

7. Lovely Classic w kolorze 25
8. Pierre Rene Top Flex w kolorze 263 White pearl

Siódemka to po prostu zwykła biel. Nie mam za bardzo co tu pisać. Raczej nie używam tego lakieru do malowania całych paznokci. Służy mi do zdobień (np. do kropek) albo jako podkład do bardzo jasnych i słabokryjących lakierów. I do tego sprawdza się świetnie.

O lakierze z Pierre Rene również za wiele Wam nie napiszę. Idealny opis tego odcienia to po prostu biała perła. Przekonałam się, że nie za bardzo do mnie pasuje taki odcień dlatego szybko go zmyłam i puściłam w świat. 

***
  A czy Ty posiadasz któryś z tych lakierów? Co myślisz o mojej kolekcji "od czerni do bieli" ? No i na jaki kolor pomalujesz teraz paznokcie?

Aby być na bieżąco polub fanpage Amarantowych Okularów na Facebook'u.
Ruszył też mój Instagram, więc jeśli są chętni to zapraszam.

 Aha! Przypominam, że na moim blogu trwa rozdanie, więc jeśli masz ochotę na fajny i markowy balsam do ciała, kultowy tusz do rzęs i czerwony błyszczyk to wbijaj tutaj!

Został ostatni dzień na zgłaszanie się:)

Kochani życzę Wam udanej soboty:)