Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubię wydawać za dużo pieniążków na moją codzienną pielęgnację twarzy czy też ciała. Z tego powodu szukam stale tanich i dobrych produktów, które mogą mi w tym celu pomóc. Wierzę, że "dobry kosmetyk" nie zawsze znaczy "drogi kosmetyk". Jako posiadaczka cery normalnej ( z lekką skłonnością do przesuszeń) wiem, że mogę sobie pozwolić na takie poszukiwania. Dlatego stale testuję i porównuję. Dlaczego miałabym nie podzielić się z Wami swoimi odkryciami? Na pierwszy ogień idzie tonik marki Rival de Loop z Rossmanna. Kliknij"Czytaj dalej" jeśli Cię to zainteresowało:)
Rival de Loop Clean& Clear Pflegndes Gesichtswasser
do cery suchej i wrażliwej
z ekstraktem z liści miłorzębu japońskiego
z ekstraktem z ogórka
bez alkoholowy
nieperfumowany
bez silikonów
bez parabenów
Skład wraz z krótką analizą:
Aqua- woda
Glycerin- gliceryna. Substancja nawilżająca, ułatwia przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry. Pochłania wilgoś z powietrza nawilżając i uelastyczniając przy tym naskórek. Gliceryna zapobiega także przed wysychaniem kosmetyku.
Panthenol-
pantenol. Prowitamina B5. Działa nawilżająco,
przeciwzapalnie, przyspiesza regenerację, wygładza skórę. Może
działać komedogennie*
Salicylic Acid-
kwas salicylowy. Konserwant.
Butylene
Glycol. Ułatwia przenikanie substancji aktywnych w głąb
skóry dzięki zdolności przenikania przez warstwę rogową
naskórka. Tworzy na powierzchni skóry hydrofilowy nawilżający
film. Może
działać komedogennie*
Sodium Hydroxide-
wodorotlenek sodu. Reguluje pH skóry. Jest to substancja z którą należy obchodzić się ostrożnie. Może podrażniać oczy dlatego podczas stosowania tego produktu radzę omijać okolice oczu.
Cucumis
Sativus Fruit Extract- ekstrakt z ogórka. Dzięki
właściwościom łagodzącym i orzeźwiającym ekstrakt z ogórka ma
zastosowanie w kremach do twarzy, balsamach i środkach ściągających.
Bogaty w antyoksydant witaminy C. Chroni i odżywia skórę.
Ginkgo
Biloba Leaf Extract- ekstrakt z liści miłorzębu japońskiego. Poprawia
jędrność i elastyczność skóry, wzmacnia naczynia krwionośne.
Pantolactone- humektant. Zwiększa zawartość wody w warstwie rogowej
naskórka. Działa nawilżająco, nie powoduje powstawania filmu na
skórze.
Citric
Acid. Rozjaśnia skórę i przebarwienia dzięki działaniu
złuszczającemu.
Opakowanie:
Nasz tonik możemy zakupić w buteleczce z przeźroczystego, matowego plastiku. Mieści się w niej 200 ml produktu. Minusem są niemieckie napisy na przedniej stronie opakowania. Buteleczka zamykania jest na klik. Otwór, z którego wylatuje produkt jest dość duży i przez to możemy zmarnować sporo produktu. Ja na szczęście rozwiązałam ten problem przelewając produkt do opakowania z atomizerem. Ogólnie opakowanie oceniam na całkiem estetyczne.
Zapach:
Produkt nie zawiera substancji zapachowych, jednak możemy w nim wyczuć świeże i przyjemne nuty ogórka. Oczywiście jest to bardzo subtelna woń.
Wydajność:
Jak wspomniałam przez dość dużą dziurkę możemy stracić sporo płynu. Także wiele marnuje się na wyrzucanym waciku. Warto rozwiązać ten problem przelewając zawartość do opakowania z atomizerem.
Dostępność i cena:
Na każdym rogu, czyli w każdym Rossmannie. Może być Twój za niecałe 5 złotych.
Co o nim sądzę:
To na prawdę fajny produkt za niewielkie pieniądze. Producent zaleca go posiadaczkom cer suchych i wrażliwych. Ja sądzę, że sprawdzi się u większości z nas. Brak alkoholu i substancje nawilżające sprawią, że nasza cera po użyciu tego toniku będzie nawilżona, miękka i na pewno bez uczucia ściągnięcia. Ten produkt jeszcze nigdy mnie nie podrażnił, co zdarzało się to innym tonikom. Cieszę się, że produkt zawiera ekstrakty z ogórka i liści miłorzęba japońskiego, jednak nie są one zbyt wysoko w składzie. Ogólnie produkt na plus w bardzo przestępnej cenie.
***
Zdjęcia produktu pojawią się już wkrótce.
Używałaś tego produktu? Może poznałaś go dzięki mnie? Co sądzisz na temat tanich produktów do pielęgnacji? Czy zgodzisz się ze mną, że dobre nie oznacza drogie i na odwrót? Wyraź swoją opinie w komentarzu i pamiętaj, że odpisuję na większość Waszych komentarzy dlatego warto tu wracać.
Ja go zawsze kupuję w promocji za 3,50. Jest świetny i jako jedyny nie podrażnia mojej twarzy.
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie o nim.
Usuńo nie znam go - ale to chyba błąd :D
OdpowiedzUsuńZawsze można szybko poznać.
UsuńBędzie trzeba zajechać do Rossmanna ;)
OdpowiedzUsuńJa co kupię z Rival De Loop to dziadostwem się okazuje, więc pomimo Twojej pozytywnej opinii na ten tonik się nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje preferencje. Ja do niczego nie namawiam. Szkoda, że nic Ci nie podpasowało, bo to dobra i tania marka według mnie.
UsuńNigdy go nie miałam :)
OdpowiedzUsuńW tej cenie zawsze szybko można mieć.
Usuń